To już siódmy dzień naszego skrzydlatego zimowiska. Od 10 rano na stoku z panem Markiem szlifowaliśmy zdobyte umiejętności narciarskie.
Ćwiczyliśmy skręty równoległe, jazdę na krawędziach nart oraz łuki płużne. Na koniec ćwiczeń odbył się mały egzamin, a ukoronowaniem dnia były zawody w zjedzie slalomem. Trasę należało pokonać w jak najkrótszym czasie, nie wolno też było ominąć żadnej z ustawionych bramek. Wieczorem nastąpiło wręczenie medali i pamiątkowych dyplomów na śniegowym podium ustawionym przy naszym igloo.
To już ostatni wspólny wieczór, jutro pakujemy walizki.